Odkrywanie klubów konopnych w południowej Hiszpanii, czyli nowe miejsce na chwasty w Europie

Jeśli szukasz wyjątkowych wakacji w Europie, dlaczego nie zwiedzić klubów południowej Hiszpanii? Kraj stał się najnowszym „miejscem docelowym chwastów” w Europie. Chociaż sprzedaż lub konsumpcja marihuany w Hiszpanii nadal jest nielegalna, istnieje wiele klubów rekreacyjnych, które przyjmują gości z całego świata. Ale przed podróżą do Hiszpanii, zanim zarezerwujesz lot, dowiedz się o tych klubach i ich członkach.

Podczas gdy przepisy dotyczące używania konopi wciąż ewoluują, można śmiało założyć, że postawy i przepisy dotyczące konsumpcji konopi w Hiszpanii stały się bardziej zrelaksowane. Chociaż sprzedaż lub przemyt marihuany w Hiszpanii pozostaje nielegalna, marihuani konsumpcja marihuany na terenie prywatnym jest całkowicie legalna. Najczęstsze sposoby spożywania marihuany w Hiszpanii to miejsca publiczne. Jeśli zamierzasz odwiedzić klub konopny, upewnij się, że znajduje się on na prywatnej posesji.

Badania nad marihuaną w Hiszpanii to jeden z najważniejszych tematów. Kraj produkuje już nielegalnie ogromne ilości marihuany. Wielu tutejszych właścicieli ziemskich ma doświadczenie w uprawie marihuany i zarobieniu fortuny. Jeśli zostanie zalegalizowana, Hiszpania może stać się europejską Kalifornią. To z pewnością byłby ogromnym impulsem dla branży turystycznej w kraju. Kraj jest na dobrej drodze, aby stać się „nowym miejscem przeznaczenia chwastów” w Europie.

Chociaż legalizacja marihuany to dobra rzecz, ważne jest, aby uniknąć piętna głów doniczkowych. Kraj kontroluje obecnie ponad jedną trzecią światowego rynku nasion konopi. W efekcie jej polityka wspiera zakład. A w Hiszpanii jedyną główną partią polityczną wspierającą konopie indyjskie w kraju jest Podemos, na czele którego stoi Pablo Iglesias. Ale nawet Iglesias, prezydent kraju, sam nie jest palaczem trawki.

Używanie marihuany w celach rekreacyjnych jest nielegalne, ale legalne jest używanie ich do celów medycznych i przemysłowych w krajach sąsiednich. Konopie indyjskie przemysłowe i lecznicze są legalne we Włoszech, a licencjonowane plantacje mają minimalne poziomy związków psychoaktywnych. Portugalia zdekryminalizowała wszystkie narkotyki w 2001 roku i zaakceptowała legalizację konopi indyjskich do celów medycznych. Podczas gdy używanie rekreacyjne jest nadal nielegalne, legalizacja marihuany w Hiszpanii ułatwi odwiedzającym, którzy chcą sobie pozwolić na ten narkotyk.

Holandia i Hiszpania są również głównymi ośrodkami przeładunku i dystrybucji leków, które podróżują przez Europę. Narkotyki z Afryki Północnej i Karaibów są transportowane przez Hiszpanię i odwrotnie. auto big bud Ponadto Francja jest częścią systemu otwartych granic Schengen, który umożliwia ludziom swobodne przemieszczanie się z jednego kraju do drugiego. Wreszcie, ma tętniący życiem krajowy rynek konopi.

W przeciwieństwie do innych rekreacyjnych miejsc z marihuaną, kluby konopne są przestrzeniami prywatnymi. Członkowie są ograniczeni do określonej ilości konopi dziennie. Jednak ten limit różni się w zależności od klubu. Opiera się na ilości spożywanej marihuany, wieku uczestników i statusie organizacji non-profit. Jeśli zostaniesz przyłapany na posiadaniu marihuany, polityka klubu nie pozwala obwiniać klubu.

Chociaż marihuana jest nielegalna w Hiszpanii, niektóre kluby sprzedają produkty na bazie CBD. CBD jest związkiem niepsychoaktywnym, który nie jest psychoaktywny. Jest dozwolona w celach kosmetycznych, chociaż rząd hiszpański nie udostępnił jeszcze CBD do konsumpcji. Chociaż używanie jest legalne, nadal nielegalne jest ich importowanie i sprzedawanie. Jednak nadal możesz go kupić i spożywać – tylko upewnij się, że kupujesz legalny produkt!

Chociaż używanie konopi jest legalne w Amsterdamie, nadal nielegalna jest ich uprawa i sprzedaż na własny użytek. Większość przemytników to obywatele Holandii i Czech, ale niektórzy miejscowi Wietnamczycy są również zaangażowani w handel chwastami. Możesz nawet zapalić trawkę w jednej z wielu kawiarni w mieście. A kto może ich winić? Konopie indyjskie są obecnie legalne w kilku krajach europejskich. Holendrzy są także światową stolicą konopi. I to nie tylko narkotyk – to zjawisko kulturowe.